Skip to content

Czy seks po sześćdziesiątce to skuteczne panaceum na dolegliwości?

Spis treści

Stosunek płciowy to świetny sposób na zachowanie zdrowia, zarówno fizycznego, jak i emocjonalnego. Seks zmniejsza stres i niepokój, co może być szczególnie korzystne dla starszych osób, którzy mają wyższe ryzyko rozwoju depresji i innych problemów psychicznych. Seks sprawia, że można czuć się młodo i energicznie, ponieważ powoduje przypływ endorfin, które spalają kalorie, zmniejszają czynniki ryzyka chorób serca i zwiększają odporność. Wykazano, że seks zmniejsza ryzyko chorób serca i cukrzycy, pomaga na ból pleców, poprawia jakość snu, wzmacnia kości, a nawet zmniejsza poziom stresu. Pomaga również czuć się bardziej związanym ze swoim partnerem. Seks po sześćdziesiątce jest szczególnie ważny, ponieważ z wiekiem ciała się zmieniają – nie zawsze na lepsze. Jest mniej energii i wytrzymałości niż kiedyś, trudniej się pobudzić i osiągnąć orgazm. Ale to nie znaczy, że intymność powinna być wstrzymana! 

Podczas stosunku organizm wydziela substancję zwaną DHEA, która inaczej nazywana jest hormonem wiecznej młodości. Ponadto stosunek seksualny stymuluje wydzielanie endorfin, czyli hormonów szczęścia. Współżycie eliminuje stres i sprawia, że bardziej kochamy siebie. Ostatnie badania wykazały, że seks jest najważniejszą potrzebą człowieka po jedzeniu i piciu. Seks ma wiele korzyści zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Może odjąć pięć do siedmiu lat z wieku i jest świetnym sposobem na rozładowanie stresu. Jest to również dobre ćwiczenie dla serca i płuc. Dojrzałość seksualna może być utrudniona przez różne problemy, takie jak menopauza, andropauza i choroby. Do podstawowych dysfunkcji seksualnych u kobiet w okresie menopauzy należą: ból podczas stosunku, brak orgazmu oraz atrofia pochwy – zanik nabłonka błony śluzowej. Ta dysfunkcja seksualna dotyka do 50% kobiet w tym okresie. Po 60 roku życia poziom męskich hormonów znacznie spada, a efektem jest spadek libido. W Polsce na zaburzenia erekcji cierpi 1,5 miliona mężczyzn, a aż 95% jest na to obojętnych. Mogą to być pierwsze objawy choroby sercowo-naczyniowej lub początek choroby niedokrwiennej serca.

Podsumowując, seks nie jest lekarstwem na wszystko. Ważne jest, aby pamiętać, że istnieje wiele czynników, które przyczyniają się do ogólnego zdrowia osoby, a seks jest tylko jednym z tych czynników. Chociaż prawdą jest, że seks może mieć pozytywny wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne, nie można powiedzieć, że jest lekarstwem na wszelkie warunki lub dolegliwości.